Czekam na weekend, bo być może pojadę znowu na działkę. Póki co rozpracowuję bardzo ważną sprawę, a mianowicie kapanie wody z kranu i rozpryskiwanie się tejże wody w zlewie.
Zajęcie to na ogół zajmuje mi pół dnia, gdyż nie łatwo jest dojść do tego, skąd ta woda leci i dokąd.
Przyglądam jej się pod każdym kątem i nijak nie mogę wydedukować, skąd się ona bierze. Obchodzę zlew naokoło...
Patrzę z bliska
i z daleka
i wciąż nie wiem, jak to się dzieje, że ta woda leci i leci bez końca. Aż w końcu wkurzeni wysokimi rachunkami za wodę ludzie "nakrywają" mnie w łazience podczas moich eksperymentów i wtedy
próbuję wyglądać jak ten kot ze Shreka, choć jak widać marnie mi to wychodzi. W związku z czym woda zostaje brutalnie zakręcona, a ja... jakby nigdy nic udaję się na kanapę wylizywać mokre od wody futerko.
CLOVIN II Septon .... to jest TO w kocim swiecie ...
-
... w swiecie kotków czyścioszków i ich ludzi.
Kotki to najczyściejsze zwierzaki pod słońcem - dbają o to same.
Ale .
Człowiek musi dbać o czyste legowiska...
7 lat temu
Jako kot ze Shreka wyglądasz cudnie, a kropelka na wąsach ujmująca bardzo :).
OdpowiedzUsuńha, ha, ha, kropelka miała zadziałać ze zwiększoną siłą , jakby sam wygląd nie pomógł:))
OdpowiedzUsuń