Powietrze pachnie jakby już wiosną, słońce świeci, ptaszki ćwierkają, a my koty się cieszymy, bo wiosnę w przebłyskach słońca widzimy.
Ja swoim zwyczajem wspinam się po kracie, obserwując to i owo z góry.
Jak i gdzie tylko się da, wygrzewamy swoje futra w promieniach słonecznych.
Nawet mama Misia chyba wiosnę zwąchała, bo wyszła spod biblioteczki i zaczęła grać w piłeczkę,
bawić się w berka i
pozwoliła wujaszkowi Rudemu na wspólny posiłek. Coś musi być w powietrzu :)) No i ta trawka! Zielona, soczysta i smaczna, wspomnienie, albo raczej przypomnienie o tym, co już za chwilę będzie na działce.
Wielkanoc :-)
-
*Wspaniałych Świąt Wielkanocnych ,*
*relaksu, wypoczynku i smakołyków,*
*oraz ...*
*duuuużo kocich baranków :-) :-) :-)*
*Pozdrawiamy :-)*
7 lat temu
Dzień dobry! :-) Bardzo bym chciała wpisać Lucka i resztę na listę kocich blogów, o tutaj: http://kotlownia.blogspot.com/. No ale pytam najpierw grzecznie o zgodę... :-))) Dopisywać?... :-)
OdpowiedzUsuńLucek będzie zaszczycony wpisaniem na listę kocich blogów:))
OdpowiedzUsuń