Dalej urzędujemy na działce. Ja, czyli Tosia, rządzę i odstraszam potencjalnych intruzów. Przychodzą na działkę i się panoszą, o wyjadaniu nam jedzenia nawet nie wspomnę. Jedyny, który się kulturalnie zachowuje, to Stefan.
Nasze buraski, Dosia i Lusia, to takie "psiapsiółki", że razem z jednej miski jedzą.
No a ja, jak zwykle, korzystam z uroków lata i rozkładam śmiało ciało :))
Tymczasem w domu chłopaki ponoć trochę się nudzą. Chociaż ze zdjęć widać, że Maciek bawi się na drapaku,
a Lucek tarza się w kocimiętce.
CLOVIN II Septon .... to jest TO w kocim swiecie ...
-
... w swiecie kotków czyścioszków i ich ludzi.
Kotki to najczyściejsze zwierzaki pod słońcem - dbają o to same.
Ale .
Człowiek musi dbać o czyste legowiska...
7 lat temu
Ach wakacje na działce... też bym chciała :)
OdpowiedzUsuńStefan jest bardzo przystojny, a Tosia osiagnela mistrzostwo w kociej jodze :) Swieza kocimietka wyglada bardzo apetycznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam