Powoli się zaczynają. Na
początek opakowany został działkowy rower, podobno dla zabezpieczenia przed
tzw. czynnikami atmosferycznymi. Nie wiem, jaki w tym sens, ale widać Człowiek
wie lepiej.
Koty nie takie głupie, nie
dadzą się opakować. Na ławeczce całkiem im dobrze.
Co innego zapakować się w razie mrozu do
ocieplanej budy, która właśnie została zainstalowana.
Na kanapie najlepiej :)
OdpowiedzUsuńMożemy czekać na wiosnę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.