Moi ludzie mieli wczoraj siedzieć do północy i czekać, aż przemówimy ludzkim głosem, ale usłyszeli w telewizji, że na Podkarpaciu jak ktoś usłyszy swoje zwierzę mówiące ludzkim głosem, to nie dożywa następnych świąt. Toteż jak to usłyszeli, to szybko do łóżek polecieli. Tymczasem o północy my wszyscy zebraliśmy się wkoło wraz z Maggie oczywiście i sobie pogadaliśmy o tych naszych ludziach po ichniemu. Śmiesznie było. Ten ichni Mikołaj przyszedł i jak usłyszał, że my mówimy, to biedny aż czapkę ze strachu zgubił.
Ale prezenty zostawił, a to ważne. My dostaliśmy wory jedzenia i myszki do zabawy. A ludzie książkę.
Maciek jak ją zobaczył, to od razu mnie poinstruował, że należy szybko ją przeczytać, bo ona zawiera wiele ciekawych rad, jak podokuczać ludziom.
Najpierw Maciek się edukował.
A potem ja.
Wiecie, że ten numer ze ściąganiem prania z suszarki w tej książce jest :))
Ja zaadaptowałem inny numer. Ściąganie ważki z choinki. Maciek mówi, że to żadna ważka, tylko anioł. Jak zwał, tak zwał. Mnie tam przypomina ważkę, na którą tak dzielnie polowałem latem na działce.
Dzisiaj są święta i staramy się być grzeczni. Po prostu się relaksujemy
i podziwiamy okienne światełka.
CLOVIN II Septon .... to jest TO w kocim swiecie ...
-
... w swiecie kotków czyścioszków i ich ludzi.
Kotki to najczyściejsze zwierzaki pod słońcem - dbają o to same.
Ale .
Człowiek musi dbać o czyste legowiska...
7 lat temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz