Wiem, wiem, kilka miesięcy nie pisałem, ale tak jakoś wyszło. Nowy rok powitaliśmy hucznie. Tosia bawiła się kolorowymi sznureczkami, Lusia zajadała się sernikiem, Maciek chował się przed odgłosami petard, a ja ślęczałem nad pustymi miskami, z których harpie wszystko wylizały.
Teraz wróciła zima, śnieg pada, śnieg pada,
to ja spadam na kaloryfer, miejsce, na którym uwielbiają wygrzewać się koty.
PS. Te rudo-białe łapki to ja, a Lusia czeka na swoją kolej, hahaha.
CLOVIN II Septon .... to jest TO w kocim swiecie ...
-
... w swiecie kotków czyścioszków i ich ludzi.
Kotki to najczyściejsze zwierzaki pod słońcem - dbają o to same.
Ale .
Człowiek musi dbać o czyste legowiska...
7 lat temu
Wspaniale, że jesteś!
OdpowiedzUsuńTęskniłam.
Pozdrawiam.
W końcu :)
OdpowiedzUsuńKociarz