Coś przynieśli. Choinkowe
gałązki. Obadaliśmy wespół. Pewnie będą przystrajane jak co roku.
O, patrzcie, Tośka włączyła się do akcji.
No, no, całkiem nieźle to wygląda.
Ale co to? Prawdziwej
choinki w tym roku nie będzie??? Atrapa jakaś. Oszukali nas :(
No trudno. Grunt, że
są skarpety. To już pachnie smakołykami, a właściwie na tym najbardziej nam
zależy. W końcu święta to święta, nie najeść się dobrze czymś dobrym to grzech.
A i nasze Miśki prezentują
się świątecznie, byle tylko do uczty się nie przyłączyły, bo jeszcze dla kotów
zabraknie.
Mikołaj HO HO HO też na
swoim miejscu. Lusia go pilnuje, choć trochę ze znudzoną miną.
Drodzy Czytelnicy, życzymy Wam
Zdrowia wam życzymy i miłego czasu aż do po sylwestrze :)
OdpowiedzUsuńZdrowych, spokojnych świąt i wszystkiego dobrego w 2019 roku.
OdpowiedzUsuńKociarz
Zdrowych i wesołych świąt!
OdpowiedzUsuń