czwartek, 6 stycznia 2022

Noworoczne nowinki

Wciąż jeszcze u nas jeżdżą świąteczne autobusy :)
Działkę obserwuje z góry czarny przybysz. Nie odważył się jednak wejść.
Tymczasem w domu pojawiło się jakieś dziwaczne urządzenie. Powiedziano, że to poidełko. Podeszliśmy do sprawy nieufnie, a nawet się oburzyliśmy: co to my kury jesteśmy czy jakieś inne ptactwo? Ale kocia ciekawość zwyciężyła.
I przypasowało :)
Przy okazji wyszło na jaw, jakie z nas niechluje i jak obrzydliwie kruszymy na naszym kawałku podłogi. Zatem do noworocznych zobowiązań (stała lista, nigdy niezrealizowana) dodajemy dbanie o porządek.

1 komentarz: