Wróciliśmy. Powrót był okropny, gorąco, duszno, omal nie zszedłem. Chyba już więcej na działki się nie wybiorę. Wolę zostać z wujaszkiem Rudym w domu, niż gotować się, nawet w cieniu.
Nie pomagały krzaki porzeczek.
Ani wizyty u słonika w wanience.
Chowanie się w cieniu przynosiło krótkotrwałą ulgę.
Dopiero po zachodzie słońca można było odetchnąć.
Może jak się skończą upały, wrócę na działkę, a póki co zostanę w domu.
CLOVIN II Septon .... to jest TO w kocim swiecie ...
-
... w swiecie kotków czyścioszków i ich ludzi.
Kotki to najczyściejsze zwierzaki pod słońcem - dbają o to same.
Ale .
Człowiek musi dbać o czyste legowiska...
7 lat temu
wcale się nie dziwię... dzielny byłeś :)!
OdpowiedzUsuń