To już trzy lata, jak
odeszła moja Pierwsza Mama. Pamiętają o niej wszyscy:
my koty, czyli cała nasza czwórka,
ludzka rodzina i... działka,
która odwzajemnia jej pracę i miłość, piękniejąc z roku na rok.
Nawet rododendron, który
posadziła i nie doczekała kwitnienia, jest coraz bujniejszy.
Kochamy i wspominamy.
Jak ten czas straszliwie szybko mija ...
OdpowiedzUsuńDopóki wspominamy nasi bliscy żyją wśród nas. Pozdrawiam serdecznie,
OdpowiedzUsuń