poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Wakacje II

Już minął tydzień jak wróciliśmy z wakacji, ale wspomnienia wciąż jeszcze goszczą i zapewne długo jeszcze będą gościły. Trochę nam tęskno za tym wylegiwaniem się na powietrzu.


 

Za spacerami. Za nocnymi wypadami.




















 Za siedzeniem na drzewie lub dachu.






 


A i odwiedzin małych kotków też nam żal, bo bardzo nam się podobały te wizyty.



Słyszeliśmy, że jak tylko pogoda będzie ładna, to będą nas ludzie zabierać na weekendy. Oby :))

wtorek, 20 sierpnia 2013

Wakacje

Wczoraj wróciliśmy z wakacji. Oj działo się, działo. Były upały.

Tośka zdychała, trzeba ją było reanimować znaczy namaczać.


Ja tam spoko w krzakolcach leżałem, upał mi nie doskwierał.

Buncol, znaczy Maciek, tak się schował, że go nawet na zdjęciach nie ma :)))

Tośka poszła po rozum do głowy i się w krzaki też schowała, tak po połowie jakby,


i... przytaszczyła nowego koleżkę.


Jak ludzie to zobaczyli... wow :))

Ja tam spoko, wypatrywałem czegoś jakby mniejszego, do zabawy znaczy się,

i wypatrzyłem...

żabę. Poganiałem sobie z nią trochę, ale złapać się jakoś nie dała.

Maciek też coś tam niby wypatrywał, ale jakoś marnie mu to szło.



Choć udało mu się wypatrzeć takie oto cudo. Jednym słowem,




wakacje były super, co się jeszcze wydarzyło, opiszę później.