poniedziałek, 16 lutego 2015

Dzień Kota

Witamy ponownie. Wiem, wiem, znowu długa przerwa, ale o czym tu pisać, skoro każdy  dzień do siebie podobny? Choć ostatnio słonko wychodzi i... grzeje.  Znaczy, że wiosna idzie, powoli, bardzo powoli, bo zostało jej jeszcze 33 dni. Ale jak to mówią człowieki, bliżej niż dalej.

Jak słoneczko przyświeca, to się wygrzewamy


albo obserwujemy z wysokości, co się dzieje na dworze.

A jak jest ponuro, to śpimy, w pojedynkę, przy okazji pokazując najwygodniejsze pozycje,

 albo się przytulamy do siebie. Spania nigdy dosyć, jak powiedział pewien mędrzec Kociembiś. 

A jutro obchodzimy Dzień Kota. Wszystkim kotom życzymy dużo miłości, dużo jedzenia, dużo wypoczynku i domków z dobrymi człowiekami.