niedziela, 20 stycznia 2013

Hmmmmmmm


Też bym tak chciał, dlatego zaczynam ćwiczyć, to pewnie nic trudnego? Tośka będzie mi towarzyszyć, bo Tośka towarzyszy mi wszędzie, na kanapie

i przy obserwacji ptaków.

Czasami wybiera Maćka, bo Tocha lubi się po prostu tulić, jak każda dziewczyna.



niedziela, 13 stycznia 2013

Niedzielne popołudnie

Za oknem piękna zima, która mocno się trzyma i nie ma zamiaru sobie nigdzie pójść. Misia i Dosia mają fajnie, bo mogą sobie po śniegu pobiegać,

a my? Zamknięci w domu ptaszki na balkonie bacznie obserwujemy.





Albo w chowanego się bawimy, czyli przed Tośką się chowamy, bo spokoju nam nie daje, węszy, szuka i zaczepia.


Wpadliśmy z Maćkiem na pomysł, żeby ją tak do Misi i Dosi na działkę odtransportować :)) Coby sobie w śniegu poszalała i spokój nam dała, bo nosi ją, nosi, że aż hej.