Komuś się chyba pomyliło z tą czarną mambą, diablicą etc. Czy ja wyglądam na taką?
Leżę sobie spokojnie w umywalce, kontempluję wręcz,
albo śpię spokojnie, przytulona do Maćka. Musi że Lucek miał na myśli inną Tośkę. Ode mnie wręcz promieniuje spokój,
czyż nie? Gdzież mi tam w głowie jakieś podgryzanie gardeł, ogonów czy wąsów? No dobra, czasami lubię się trochę ostro zabawić z chłopakami, ale czy z chłopakami można subtelnie, po dziewczęcemu, się bawić? Chyba że chłopak ma na imię Lucek i jest maminym synkiem, ale to już zupełnie inna bajka.
Wielkanoc :-)
-
*Wspaniałych Świąt Wielkanocnych ,*
*relaksu, wypoczynku i smakołyków,*
*oraz ...*
*duuuużo kocich baranków :-) :-) :-)*
*Pozdrawiamy :-)*
6 lat temu