Nie mogłam, po prostu nie mogłam wytrzymać w domu i pojechałam do Tosi, która wciąż jeszcze spędza czas na działce.
Ja też się opalałam.
Ale wnet okazało się, że w miejscu mojego opalania powstaje ....... zamek!
Zamek? Myślę sobie hmmmm, musi dla mnie.
Oj, będę królową na zamku, hurrrrrraaaaaaa.
Ludzie tam dłubali, kopali, układali i ........
palenisko na grilla zbudowali, też coś .
Kiełbasę poukładali, ale mnie tym nie zaimponowali,
wolałabym jednak zamek.
Wielkanoc :-)
-
*Wspaniałych Świąt Wielkanocnych ,*
*relaksu, wypoczynku i smakołyków,*
*oraz ...*
*duuuużo kocich baranków :-) :-) :-)*
*Pozdrawiamy :-)*
7 lat temu
Piekny zamek i piekne ksiezniczki obie :)
OdpowiedzUsuń