wtorek, 5 lutego 2013

Hejka

Nie pisałem, bo niby o czym tu pisać w środku zimy? Znaczy się nie wiem, czy ta zima jeszcze jest, czy już jej ni(e) ma? Sikorki są, wróbelki są, białego puchu niet, a i słońce wali po oczach, znaczy że co?

Człowieki mówią, że już czuć w powietrzu wiosnę, u nas czuć... nudę. Tośka zajęła się rękodziełem, jakieś tam kwiatki z filcu robi, chyba sobie kitę nimi przyozdobi, hahhahha.

Wcześniej decoupage robiła i... psa wyrzeźbiła, znaczy wykleiła :)) Masakra.

Maciek śpi, wciąż i zawsze.

Nie to, że my nie śpimy, ale

czasami jeszcze inne rzeczy robimy, jak np. to,

czyli ćwiczenie chomika :))
Jeszcze 6 tygodni ćwiczenia chomika, 6 tygodni robienia kwiatków i... WIOSNA :)) Hurrrrrrrrrrra!


7 komentarzy:

  1. Tylko 6 tygodni ;) Chyba damy radę ;-))

    OdpowiedzUsuń
  2. Chomik może nie wytrzymać:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Cwiczenie chomika ? Lucek nie przesadzasz ? Hahahah - świetne zdjęcie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chomik maratonczyk? A pies wyklejony jest sliczny.
    Byle do wiosny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ćwiczenie chomika mnie rozbroiło... Lucek jesteś niezły ;)!...
    Zapraszam po odbiór wyróżnienia.

    OdpowiedzUsuń