Oj, było gorąco, szukałam ochłody, o mało nie weszłam do basenu,
ale wybrałam jednak paprotki.
Gdy się trochę ochłodziło, poszłam na spacer i natknęłam się na... jaszczurkę.
Kiedy chciałam napić się wody, okazało się, że zamieszkała w niej... żaba.
W końcu padłam.
Wracam do domu, zregenerować siły na dalsze wakacje.
Wielkanoc :-)
-
*Wspaniałych Świąt Wielkanocnych ,*
*relaksu, wypoczynku i smakołyków,*
*oraz ...*
*duuuużo kocich baranków :-) :-) :-)*
*Pozdrawiamy :-)*
6 lat temu
Moje sierściuchy całymi dniami leżą w cieniu i na betonie. Każdy sposób dobry byle skuteczny:)
OdpowiedzUsuńKociarz
Bardzo fajny blog, zapraszam na mój http://mikaksiezniczka.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń