piątek, 6 grudnia 2019

Mikołajki



Dostaliśmy paczkę. Smakowitą. Od Cioci i Wujka z dalekich stron. Dziękujemy.
Jak to my, koty, mamy w naturze, chcieliśmy zrobić psikusa. I zmontować paczkę zwrotną. Ciekawe, kogo by wybrali.
 
Ale zanim doczekaliśmy się odpowiedzi, postanowiliśmy, że zostajemy u siebie. Bo się dzieje. Mikołaje tradycyjnie pojawiły się na działce.
W budzie zamieszkał obywatel Warsik.

Kłębowisko przy miskach. Nasz mały koci raj. Czekamy na dalszy świąteczny rozwój wydarzeń.
Czeka też Stef/Stefania z oddali. Kot nieśmiały, acz żarłoczny. Przywieziemy mu smakołyki.




1 komentarz: