Pośmiał się, pożartował i zostawił to i owo dla nas.
A potem to już była tylko wyżerka i zabawa.
Teraz odpoczywamy, bo ile można świętować, nawet nie wiedziałem, że święta tak męczą :)
Poza tym dobrze jest, Maciek buncoli, Tośka chuligani, Wujaszek odpoczywa, a ja? Ja jak ten Anonim Gal, czy jak mu tam było, wszystko rzetelnie opisuję i w kroniki kocie składam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz