Tośka ostatnio podgryza nie tylko gardła nas wszystkich, ale też...
kabelki - od telefonu, telewizji, komórki, lampy, komputera, słowem, co da się przegryźć, to jest przegryzione.
Zatem zawiązaliśmy ruch oporu pt. "Tośka musi odejść", ale Tośka, jak to Tośka, guzik sobie z tego robi, tylko spogląda na nas z góry,
z każdej góry, bo wchodzi, gdzie chce.
My jednak nie dajemy za wygraną i opublikowaliśmy list opatrzony fotką,
Oho, podgryzacz niepospolity z tej czarnej ;-)))
OdpowiedzUsuń