Luśka też już wydobrzała i lada moment dojedzie do Tośki. Póki co to zażywamy zioła.
Wielkanoc :-)
-
*Wspaniałych Świąt Wielkanocnych ,*
*relaksu, wypoczynku i smakołyków,*
*oraz ...*
*duuuużo kocich baranków :-) :-) :-)*
*Pozdrawiamy :-)*
6 lat temu
Byłyście chore? Dobrze, że już po wszystkim.
OdpowiedzUsuńŻyczę wielu przygód na działce!
Pozdrawiam sedecznie
Tytuł nasunął skojarzenia z holenderskim ziołem:)
OdpowiedzUsuńKociarz
głodnemu chleb na myśli hahahhaha
UsuńSwoim też kocimietkę świeżą nabyłam,nawet nie powąchały zołzy, a tu widzę radocha z zielska :)
OdpowiedzUsuńPozdro,
Mraux
nie wszystkie koty lubia taka świeżą, wola suszoną, pokruszoną :)
Usuń