środa, 28 października 2020

Przygotowania do zimy

Podobno ma być łagodna, ale kto to wie... Przyjdzie na pewno, popatrzcie jak zmieniają kolor na zimowy nasze wspaniałe trawy.
Na wszelki wypadek już czynimy przygotowania. Na pierwszy ogień poszła budka dla rezydentki Dosi. Trzeba było ją przewietrzyć, ocieplić... Tosia wszystkiego doglądała.
Bo Dosia jak to Dosia. Pojadła i poszła się poszwendać. Ale na pewno będzie zadowolona i będzie jej zimą cieplutko.
A my w domu szykujemy się do... wiosny. Pilnujemy paczek z ogrodowymi akcesoriami, ale to niespodzianka.
Będziecie musieli poczekać do następnego sezonu :) Przynajmniej z jedną. Bo mamy też nowe płotki i te możemy już pokazać.
Natomiast Lusia zamierza całą zimę przespać. Odkąd wróciła do domu, zawzięcie trenuje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz