Wraz z karmą ludzie nabyli coś, co nazwali tunelem. Ten tunel jest długości Tośki i ma taki dzyndzel w środku, ale za to fajnie szeleści. Nie ma dnia, abyśmy w nim się nie bawili.
Najfajniej bawić się w szukanego.
Bywa, że wyglądamy przy tej zabawie jak przez okno :)
ale co tam, grunt, że mamy fajną zabawę, szczególnie kiedy Maciek, vel Buncol, w tunelu zaklinuje się :))
Tośka jak go w tej pozie zobaczyła, to ze śmiechu do wanny wskoczyła,
po czym szybko do pokoju przyleciała i w tunelu latarkę udawała :))
Ubawu mamy z tym tunelem po uszy, a czasem i po sam ogon, bo można w tunel wejść i wyjść i swój ogon jeszcze złapać :)) no prawie.
CLOVIN II Septon .... to jest TO w kocim swiecie ...
-
... w swiecie kotków czyścioszków i ich ludzi.
Kotki to najczyściejsze zwierzaki pod słońcem - dbają o to same.
Ale .
Człowiek musi dbać o czyste legowiska...
8 lat temu
Nie ma to jak nowe zabawki :-)
OdpowiedzUsuńCiągła radość :-)
:)) Fajnie. Ja też mam taki, ale moja kociambry się tak w nim nie bawią...:(. Tylko Mały. Gdy upoluje coś specjalnego (reklamówkę, kawałek chleba, klopsa itp.) to zanosi do tunelu. No i podczas gonitw oraz bijatyk włażą do niego :)... Zdjęcia świetne, pozycja Maćka i Tosia latarka NAJ :)
OdpowiedzUsuńA u mnie się nie przyjęło:-(
OdpowiedzUsuńTeż się boję, że taki tunel nie wzbudziłby radości u moich kotów. Zwykle jest tak, że drogie zabawki są niezauważone, a zwykłe myszki za 2 zł robią furorę :D
OdpowiedzUsuńfajne masz kociaki. Słodkie. czarny najlepszy. Wejdź na mojego bloga.
OdpowiedzUsuńwww.body-and-blood.blogspot.com