środa, 7 lipca 2010

Weekend na działce 3

Trzeci dzień na działce polegał głównie na pokładaniu się i wylegiwaniu, gdzie popadnie.


Wczesne wstawanie, późne chodzenie spać, polowania, biegania, zabawy, harce, swawole wykończyły nas do reszty.


Nawet ptaszki nas nie interesowały ani ukryte w norkach myszy. Jedyne, czego pragnęliśmy, to spać.

Późnym popołudniem zapakowano nas w transportery i zawieziono do domu, gdzie do tej pory odsypiamy weekend i nabieramy sił na następny :))


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz